El Hierro, nadgryziona kanapka Wysp Kanaryjskich

Categories Blog

El Hierro – najdalej na południe wysunięta wyspa archipelagu, została nadgryziona przez Ocean. Ciężko oprzeć się takiemu wrażeniu patrząc na północ wyspy z wody lub z wysokich klifów.

El Hierro, moja nadgryziona kanapka
El Hierro to także powykręcane od wiatru lasy jałowcowe. W tym najsłynniejsza, samotna nieco, Sabina, która liczy sobie rzekomo 400 lat.
Liczne charcas, czyli małe naturalne baseny powgryzane w skały i jaskinie.

El Hierro to druga od końca najmniejsza zamieszkana wyspa archipelagu. Pierwotni mieszkańcy wyspy to Bimbaches i to oni nazwali swoją ziemię Hiero. Isla del Meridiano, czyli Wyspa Południkowa. To tutaj kończył się europocentryczny świat przedkolumbijskich czasów. Po hiszpańskich podbojach nazwana El Hierro, czyli żelazo. Do czasów Kolumba była ona uznawana za najdalej na zachód wysunięty skrawek lądu znany Europejczykom. I jako najdalej wysunięty kawałek Starego Świata został na długo południkiem zero.

O pozostałych wyspach archipelagu przeczytasz tutaj:

Wyspy Kanaryjskie, mój mały żeglarski Eden

La Gomera, tam gdzie można gwizdać w szkole

La Palma

Teneryfa

Gran Canaria

Fuerteventura

Lanzarote

Lesbos

FacebookEmail

1 thought on “El Hierro, nadgryziona kanapka Wysp Kanaryjskich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *